Directory of Open Access Journals jako narzędzie analityczne

Michał Starczewski

DOAJ ma w sobie potencjał umożliwiający badanie kondycji współczesnej nauki w skali globalnej, ponieważ w założeniu może objąć wszystkie otwarte czasopisma naukowe na świecie. Warunkiem koniecznym jest jednak przeprowadzenie wstępnych analiz, sprawdzających reprezentatywność informacji dostarczanych przez DOAJ dla całości otwartych zasobów. Bez takiego rozpoznania DOAJ informuje wyłącznie o tym, ilu wydawców zdecydowało się zaprezentować swój periodyk w tym rejestrze, co wnosi bardzo mało do obrazu otwartej nauki.

 

W środowisku osób zajmujących się otwartą nauką nazwa DOAJ budzi szacunek. Kryjący się pod nią Directory of Open Access Journals to działająca od 10 lat lista periodyków spełniających kryteria, dzięki którym można słusznie nazywać je czasopismami otwartymi. Prestiż, jaki zdobył DOAJ, sprawia, że stał się narzędziem analitycznym, wykorzystywanym przy opracowywaniu wypowiedzi o kondycji nauki. Czasem utożsamia się wręcz czasopisma otwarte z tymi, które można znaleźć w zasobach DOAJ1. Warto poświęcić chwilę na przyjrzenie się, czym jest ten rejestr i czego można od niego oczekiwać.

 

Czym jest otwarte czasopismo naukowe?

DOAJ jest internetowym rejestrem gromadzącym informacje o otwartych czasopismach i ich zawartości. Ambitnym celem twórców witryny jest uczynienie z niej miejsca, w którym czytelnicy otwartych czasopism uzyskają dostęp do wszystkich treści tej kategorii. Rejestr nie jest bazą. Pliki z artykułami znajdują się poza witryną: na stronach wydawców lub w bazach czasopism. Dzięki rozwiązaniom informatycznym (protokół OAI-PMH) DOAJ pobiera metadane i umożliwia wyszukiwanie wśród nich swoim użytkownikom. W efekcie użytkownik może wyszukiwać publikacje na poziomie pojedynczych artykułów, wraz z abstraktami i słowami kluczowymi.

Znalezienie się w DOAJ wymaga spełnienia pewnych kryteriów. Kluczowa jest tu definicja otwartego czasopisma naukowego. Przede wszystkim publikacja musi mieć charakter ciągły, aby w ogóle być „czasopismem”. Następnie pojawia się pytanie o otwartość. Jak ją rozumieć? We define open access journals as journals that use a funding model that does not charge readers ortheir institutions for access. (...) we support the rights of users to "read, download, copy, distribute, print, search, or link to the full texts of these articles" as mandatory for a journal to be included in the directory2. [Definiujemy czasopisma w otwartym dostępie jako takie czasopisma, które korzystają z modelu finansowania nieobciążającego czytelników ani ich instytucji opłatami za dostęp. Wspieramy prawa użytkowników do „czytania, zapisywania, dystrybuowania, drukowania, przeszukiwania oraz linkowania pełnych wersji tych artykułów”, traktując spełnienie tych warunków jako obligatoryjne, by czasopismo mogło zostać włączone do bazy.] Twórcy DOAJ kładą więc nacisk na uprawnienie czytelników do korzystania z pełnych treści artykułów bez ponoszenia opłat z tego tytułu – czy to bezpośrednio, czy za pośrednictwem np. bibliotek. Trzy kryteria otwartego dostępu, przyjęte w DOAJ, mogą budzić kontrowersje. Po pierwsze, dostęp musi być swobodny do wszystkich treści periodyku bez wyjątku. Po drugie, edytorzy DOAJ uznają za otwarte czasopisma także te, które wymagają bezpłatnej rejestracji w celu uzyskania dostępu do artykułów. Po trzecie, wykluczone są tytuły stosujące embargo. Dostęp musi być otwarty już w momencie publikacji. Zwłaszcza kryteria drugie i trzecie mogą skłaniać do dyskusji. Czy zgoda na wymóg rejestracji jest zgodna z budapesztańską definicją otwartego dostępu, do której odwołują się przecież redaktorzy DOAJ, a w której jest wyraźnie mowa o zakazie jakichkolwiek ograniczeń technicznych3? Czy w każdym wypadku embargo dyskwalifikuje czasopismo jako otwarte?

Czasopismo może być otwarte, ale równocześnie może nie być naukowe. DOAJ jest jednak rejestrem czasopism naukowych. Oznacza to wymóg posiadania przez czasopismo rady redakcyjnej kontrolującej jakość lub stosowania procedury recenzowania4.

 

Zawartość DOAJ

Zgodnie z danymi aktualnymi 25 października 2013 roku DOAJ indeksuje 9929 czasopism wydawanych w 122 państwach. 67 krajów wydaje nie mniej niż dziesięć tytułów. Z kolei państwa, które znalazły się w pierwszej dziesiątce, mają przynajmniej 273 otwarte czasopisma. Najwięcej tytułów w DOAJ pochodzi z USA (1235). Polska ze swoimi 169 tytułami znajduje się na 15. miejscu.

Co wynika z takich zestawień? Istnieje pokusa wyciągania wniosków o stanie otwartego dostępu tylko na podstawie tego, co jest indeksowane w DOAJ jako największym źródle informacji o otwartych czasopismach. Byłoby to jednak rażące uproszczenie. Jest bardzo wiele periodyków spełniających wszystkie kryteria DOAJ, które mimo to nie są indeksowane w rejestrze. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne. Ponieważ jednak włączenie tytułu do listy czasopism indeksowanych wymaga zgłoszenia ze strony redakcji, wystarczy, iż redaktorzy nie mają świadomości, że warto to zrobić, i czasopismo nie znajduje się w rejestrze.

 

Polskie otwarte czasopisma

Przyjrzyjmy się na przykładzie Polski, do jakiego stopnia reprezentatywne są dane DOAJ. Można znaleźć tu 169 polskich czasopism (faktycznie mniej, bo „Studia Humanistyczne” AGH i „Contemporary Economics / Współczesna Ekonomia” występują podwójnie). 21 tytułów reprezentuje nauki humanistyczne lub społeczne (z wyłączeniem tytułów ekonomicznych). Przewaga nauk przyrodniczych i technicznych potwierdza większą znajomość problematyki otwartości w tych dziedzinach niż w środowisku humanistów.

Jakość czasopism oceniana przez pryzmat punktów przyznawanych przez MNiSW (niezależnie od dyskusji, na ile takie kryterium jest miarodajne) jest bardzo różna. Znajduje się tu całe spektrum: 34 tytuły są w ogóle nie punktowane, częściowo z powodu zbyt krótkiego istnienia. 36 czasopism znajduje się w części A wykazu czasopism punktowanych, a spośród nich 17 otrzymało 20 punktów lub więcej. Grupa periodyków najlepiej punktowanych jest więc w zasadzie tak samo duża, jak grupa czasopism, które z różnych powodów nie otrzymały ani jednego punktu. Ponad 100 czasopism publikuje teksty wyłącznie w języku angielskim. Jedynie 14 tylko w języku polskim, z czego sporą grupę stanowią periodyki medyczne. Redakcje, które decydują się zgłosić do DOAJ, są zatem nastawione na szukanie zagranicznych czytelników.

Wiele polskich otwartych czasopism nie zgłosiło chęci indeksowania przez DOAJ. Znaleźć je można w bazach znajdujących się w Bibliotece Nauki (yadda.icm.edu.pl), utrzymywanej przez Centrum Otwartej Nauki ICM UW. W bazach dziedzinowych (Agro, Bazhum, BazTech, CEJSH, Kolekcja DML-PL, Kolekcja Nauk Przyrodniczych) dostępne są pełnotekstowo 232 czasopisma5. Zaledwie 33 tytuły pokrywają się z listą polskich czasopism w rejestrze DOAJ. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu zbudował Platformę Czasopism UMK, na której udostępnia 34 czasopisma na licencji Creative Commons (CC BY-ND 3.0). Dwa z nich można znaleźć w DOAJ. Pozostałe pozostają niewidoczne dla osób, które chciałyby wyrobić sobie zdanie o otwartej nauce w Polsce, ograniczając się wyłącznie do tego rejestru. Polska Akademia Nauk udostępnia w otwartym dostępie wiele spośród wydawanych przez siebie czasopism na własnej platformie. Część z nich jest indeksowana przez DOAJ, ale do pozostałych trzeba dotrzeć w inny sposób. Dopóki nie zostały przeprowadzone systematyczne badania można tylko szacować, ilu wydawców udostępnia wydawane przez siebie czasopisma tylko na własnych witrynach. Wiadomo, że jest ich dużo. Sumując polskie czasopisma otwarte, można oszacować ich liczbę bezpiecznie na nie mniej niż 500. Jeśli te szacunki odpowiadają rzeczywistości, to DOAJ indeksuje mniej niż 1/3 wydawanych w Polsce otwartych czasopism.

 

DOAJ jako narzędzie analityczne

DOAJ ma w sobie potencjał umożliwiający badanie kondycji współczesnej nauki w poszczególnych państwach i dyscyplinach, ponieważ w założeniu może objąć wszystkie otwarte czasopisma naukowe na świecie. Warunkiem koniecznym jest jednak przeprowadzenie wstępnych analiz, sprawdzających reprezentatywność informacji dostarczanych przez DOAJ dla całości otwartych zasobów. Bez takiego rozpoznania DOAJ informuje wyłącznie o tym, ilu wydawców zdecydowało się zaprezentować swój periodyk w tym rejestrze, co wnosi bardzo mało do obrazu otwartej nauki.

Uzyskanie wiedzy o reprezentatywności DOAJ dla szeregu państw (w polskim przypadku wynosi ona prawdopodobnie ok. 30%) pozwoliłoby w sposób wiarygodny porównywać je ze sobą. Z czego wynika wysoka ósma pozycja Rumunii na liście krajów z największą liczbą czasopism zarejestrowanych w DOAJ? Czy jest to efektem dużej liczby otwartych naukowych periodyków w tym kraju w ogóle, czy też wydawcy otwartych czasopism są bardziej zmotywowani do rejestracji w DOAJ?

Gdy patrzy się na listę czasopism rejestrowanych przez DOAJ uszeregowaną według państw6, rzuca się w oczy fakt, że istnieje grupa krajów, w których wydawanych jest się wiele otwartych periodyków. Jednocześnie połowa spośród 122 obecnych na liście państw ma mniej niż dziesięć czasopism, a 25 z nich ma tylko jedno lub dwa. Jeśli przyjąć arbitralną liczbę dziesięciu czasopism jako wyznacznik istnienia „kultury otwartej nauki”, to DOAJ pozwalałby wyciągnąć wniosek, że w 67 państwach taka kultura jest już choćby w niewielkim stopniu rozwinięta.

 

***

DOAJ to źródło informacji pozwalające obserwować pewne zjawiska zachodzące w otwartej nauce. Wymaga jednak zachowania uwagi i dużej dozy ostrożności w wyciąganiu wniosków. Wciąż brakuje wiedzy, w jakim stopniu zasoby DOAJ są reprezentatywne dla ogółu treści naukowych znajdujących się w otwartym dostępie. Gdyby zostały wykonane prace pozwalające z większą precyzją umieścić czasopisma indeksowane przez DOAJ w szerszym kontekście, potencjał analityczny tego rejestru miałby szansę zostać pełniej zaktualizowany.

 

Michał Starczewski jest pracownikiem Centrum Otwartej Nauki i doktorantem na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.

 

1 Por. P. Szczęsny, Otwarta nauka, czyli dobre praktyki uczonych, Toruń 2013, s. 25.

4 „The journal must exercise peer-review or editorial quality control to be included”, http://doaj.org/doaj?func=loadTemplate&template=about&uiLanguage=en#criteria.

5 Stan na 25.10.2013.

Additional information